Criar uma Loja Virtual Grátis
Delirium regarder en ligne regarder en ligne bonne qualite

Polski tytuł: Delirium
Oryginalny tytuł: Delirium
Autorka: Lauren Oliver
Ilość stron: 359
Wydawnictwo: Otwarte/Moondrive
Kategoria: dystopia
Wydanie polskie: 2012
Wydanie oryginalne: 2011
Cena z okładki: 32,90 zł
Ocena: 7/10


„ Kocham ciÄ™. PamiÄ™taj. Tego nam nie odbiorÄ… ” .

Lauren Oliver ukończyła filozofię i literaturę na uniwersytecie w Chicago, a potem przeprowadziła się do Nowego Jorku. Mieszka na Brooklynie, pisze wszędzie, ciągle i na wszystkim: i na notebooku, i na serwetkach. Poza tym uwielbia gotować, jest uzależniona od kawy i dodaje ketchup do wszystkiego, nawet do kanapek z pomidorem.

W dawnych czasach ludzie potrafili robić wszystko w imię miłości. Odchodzili od zmysłów, potrafili myśleć tylko o tej jednej osobie, a nawet czasami miłość wywoływała skutki uboczne w postaci zazdrości, która prowadziła do krzywdy osoby zagrażającej związkowi. Miłość jednocześnie była zbawieniem, ale również potrafiła przynosić katastrofalne skutki. Właśnie dlatego państwo uznało, że miłość jest chorobą wywołaną wirusem amor deliria nervosa. którą trzeba jak najszybciej wyplewić z mózgów młodych ludzi. Zarażonych nie dało się już uratować, więc groziły im tylko Krypty, w których nie mogliby zakazić tą chorobą innych. Natomiast każda młoda osoba, która dochodziła do wieku 18 lat przechodziła test ewaluacyjny, który kwalifikował ich do danego zawodu i parował z osobą, która najlepiej pasowałaby na małżeństwo już po zabiegu usunięcia amor delirii nervosa z umysłu.

Lena zawsze żyÅ‚a w przekonaniu, że miÅ‚ość jest chorobÄ… i wrÄ™cz nie mogÅ‚a siÄ™ doczekać tego, kiedy wreszcie zostanie z tego oczyszczona. Nie mogÅ‚a pogodzić siÄ™ z tym, że amor deliria nervosa może panoszyć siÄ™ w jej żyÅ‚ach. Tym bardziej czekaÅ‚a na dzieÅ„, w którym zostanie pozbawiona tego wirusa, gdyż pochodziÅ‚a z rodziny „ skażonych ”. Jej matka zakochaÅ‚a siÄ™, tak samo siostra Rachel. Lena jest przerażona tym, że może również zostać zarażona, wiÄ™c odlicza dni do swojego zabiegu. Jednak w miarÄ™ jak poznaje Alexa zdaje sobie sprawÄ™ z tego, że do tej pory myÅ›laÅ‚a, iż wszystkie ogrodzenia ochraniajÄ… ich przed ludźmi z GÅ‚uszy, OdmieÅ„cami, jednak teraz dopiero zaczyna do niej docierać, że to jedynie ograniczenia, które chcÄ… jÄ… zamknąć i stÅ‚amsić.

„ Å»ycie nie jest życiem, jeÅ›li siÄ™ przez nie tylko przeÅ›lizgniesz. Wiem, że jego istota polega na tym, by znaleźć rzeczy, które majÄ… znaczenie, i trzymać siÄ™ ich, walczyć o nie i nie odpuÅ›cić ” .

Delirium to tytuł, po który już dawno chciałam sięgnąć, jednak nigdy nie było mi z nim po drodze. Na początku przyciągnął mnie opis i okładka, więc już wtedy wiedziałam, że ta książka mi się spodoba, jednak nigdzie nie mogłam jej dostać. Już miałam ją kupować w księgarni, ale w ostatniej chwili się rozmyślałam i brałam coś innego. W końcu w zeszłe wakacje Delirium do mnie dotarło, a ja czekałam prawie cały rok, żeby wreszcie się zebrać i przeczytać tę historię. Jedyne, czego żałuję to tego, że wcześniej się za nią nie zabrałam.

Ta książka już od samego poczÄ…tku jest skazana na sukces. Lauren Oliver uderzyÅ‚a w taki czuÅ‚y punkt, który dotyczyÅ‚ czÅ‚owieka i zawsze bÄ™dzie dotyczyÅ‚. Chyba nikt z nas nie wyobraża sobie Å›wiata bez miÅ‚oÅ›ci - czy to tej przyjacielskiej, rodzicielskiej, czy małżeÅ„skiej. Autorka postanowiÅ‚a roztoczyć przed nami wizjÄ™ takiego Å›wiata, który od razu budzi w nas tÄ™ delikatnÄ… strunÄ™ i wywoÅ‚uje nieprzyjemne emocje, przez co zaczynamy doceniać Å›wiat, w którym żyjemy, bo zdajemy sobie sprawÄ™ z tego, że mogÅ‚o być o wiele gorzej. Sam pomysÅ‚ na Å›wiat bez miÅ‚oÅ›ci, gdzie jest ona uznawana jako choroba, jest wedÅ‚ug mnie naprawdÄ™ interesujÄ…cy i nowatorski, gdyż jeszcze nigdy nie byÅ‚o takiej książki na rynku wydawniczym. ZaczynaÅ‚am siÄ™ jednak bać o to, jak autorka „ sprzeda nam ” swój pomysÅ‚ i czy uda siÄ™ jej go dostatecznie dobrze przedstawić, żeby czytelnik nie żaÅ‚owaÅ‚, że siÄ™gnÄ…Å‚ po tÄ™ książkÄ™. Nie oszukujmy siÄ™, jest wiele książek, które miaÅ‚y dobry potencjaÅ‚, ale autor nie potrafiÅ‚ go rozwinąć - tutaj jednak takie zjawisko nie miaÅ‚o miejsca. Wydaje mi siÄ™, że w Delirium Lauren Oliver nie osiÄ…gnęła szczytu swoich umiejÄ™tnoÅ›ci, jednak wprowadziÅ‚a nas do tego Å›wiata na tyle interesujÄ…co, że chcemy szybko siÄ™gnąć po kolejnÄ… część przygód Leny i Alexa. Mam przeczucie, że nastÄ™pne tomy bÄ™dÄ… jeszcze lepsze, a autorka pokaże w nich na co jÄ… naprawdÄ™ stać.

LenÄ™ polubiÅ‚am od samego poczÄ…tku, gdyż w dużym stopniu przypominaÅ‚a mi mnie samÄ… - może nie we wszystkich sprawach, ale jednak byÅ‚a podobna. Nie byÅ‚a typowÄ… „ szarÄ… myszkÄ… ”. ale też nie próbowaÅ‚a być idealnÄ… bohaterkÄ…. Po prostu byÅ‚a sobÄ… we wszystkim, co robiÅ‚a, nawet jeÅ›li to czasami zakrawaÅ‚o na misje samobójcze. ByÅ‚a lojalna wobec przyjaciół i potrafiÅ‚a przejrzeć na oczy, tak żeby zobaczyć jaki naprawdÄ™ byÅ‚ Å›wiat. PotrafiÅ‚a przedrzeć siÄ™ przez caÅ‚Ä… tÄ™ otoczkÄ™ i wyzbyć siÄ™ stereotypów ze swojej gÅ‚owy. Czasami jedynie denerwowaÅ‚a mnie swoimi przemyÅ›leniami na temat miÅ‚oÅ›ci do Alexa, ale mogÅ‚am to zrozumieć, bo byÅ‚o to dla niej nowe odkrycie, którego musiaÅ‚a doÅ›wiadczyć caÅ‚Ä… sobÄ…. JeÅ›li chodzi o naszego książkowego przystojniaka to również go polubiÅ‚am, może nie bÄ™dzie on mojÄ… ulubionÄ… postaciÄ…, ale na pewno zapadnie mi w pamiÄ™ci. Oprócz Leny i Alexa byÅ‚o wiele drugoplanowych postaci, jednak tylko kilka z nich byÅ‚o lepiej przedstawionych. W sumie to jestem zadowolona z takiego zabiegu, bo dziÄ™ki temu autorka mogÅ‚a nam dokÅ‚adniej pokazać jacy sÄ… główni bohaterowie. Mimo tego, że inni nie byli tak dobrze dopracowani to nie miaÅ‚am odczucia, że autorka gdzieÅ› po drodze zgubiÅ‚a pomysÅ‚ na bohaterów.

Wiadomo, że wÄ…tek miÅ‚osny bÄ™dzie tutaj peÅ‚niÅ‚ głównÄ… rolÄ™, bo jednak caÅ‚a książka opiera siÄ™ na postawie buntowników wobec paÅ„stwa, które pragnie wpoić im swojÄ… ideologiÄ™ do gÅ‚owy. MiÅ‚ość Leny i Alexa jest bardzo niewinna i naiwna, ale w pozytywnym znaczeniu, ze wzglÄ™du na to, że obydwoje sÄ… mÅ‚odzi i dopiero „ stawiajÄ… pierwsze kroki ” w miÅ‚oÅ›ci. Jednak duża część tej historii opowiada o zmaganiach dziewczyny z nowymi rzeczami, które uderzajÄ… w niÄ… z wielkÄ… mocÄ…. Musi zastanawiać siÄ™ nad tym, kto jest po jej stronie i komu może ufać, a kogo unikać jak ognia. JeÅ›li chodzi o fabuÅ‚Ä™ tej książki to jestem z niej naprawdÄ™ bardzo zadowolona, a zakoÅ„czenie byÅ‚o dla mnie naprawdÄ™ kwintesencjÄ… tej historii, wiÄ™c warto jÄ… przeczytać chociażby dla takiej koÅ„cówki. Przez to, co pod koniec zaserwowaÅ‚a nam Lauren Oliver nie mogÄ™ siÄ™ doczekać kolejnej części, czyli Pandemonium .

Delirium czytałam dosyć długo, ale to ze względu na to, że przerwałam lekturę w połowie, żeby zacząć inną książkę. Jednak mimo tego, nawet po kilku dniach bez tej książki - miałam całą fabułę w głowie i dokładnie wiedziałam, co się działo w danym momencie. Zdecydowanie jest to książka, o której nie da się zapomnieć. Widać, że autorka bardzo dokładnie przemyślała koncepcję tego świata i można to zobaczyć po tym, jak bardzo się w to zaangażowała - przed każdym rozdziałem są wycinki z kodeksu, który pilnuje porządku w tym państwie, bądź wyliczanki typowe dla tamtego świata. Podczas czytania Delirium naprawdę przenosiłam się do innego świata.

Moje przeczucie mnie jednak nigdy nie zawodzi, bo od razu wiedziałam, że Delirium będzie książką dla mnie. Nie mogę się doczekać kolejnej części i czuję, że po przeczytaniu ostatniego tomu, ta historia stanie się jedną z moich ulubionych, gdyż naprawdę bardzo polubiłam już ją od pierwszej części. Zdaję sobie sprawę z tego, że pewnie większość z Was już tę książkę ma za sobą (ba, pewnie nawet całą trylogię!), ale jeśli znajdą się jeszcze takie osóbki jak ja, które nie miały okazji się z nią zapoznać to chciałabym ją Wam naprawdę bardzo polecić i zapewnić, że historia z pewnością podbije Wasze serca, tak samo jak moje.

„ Możecie zbudować mury aż do nieba, a mnie i tak uda siÄ™ nad nimi przefrunąć. Możecie mnie przygwoździć do ziemi tysiÄ…cami karabinów, a ja i tak stawiÄ™ opór ” .

Delirium | Pandemonium | Requiem

Jest to jedna z tych książek, które przeczytałam w ekspresowym tempie. Tak naprawdę, zajęło mi to jeden dzień. Zeszłego lata, kiedy byłam w Warszawie, został mi jeden wolny dzień, bez nikogo, samiutka. Miałam plany, ale od rana przeszłam się do Arkadii i wstąpiłam do Empiku. Akurat obok leżała męciutka pufa, więc zaczęłam czytać, chcąc sprawdzić czy interesująca, czy potem kupić. Kupiłam ją dopiero parę miesięcy temu, już w swoim mieście. Wtedy połknęłam ją w całości, a kiedy skończyłam, okazało się, że burczy mi w brzuchu i jest już popołudnie. Plany diabli wzięli, ale nie żałuję, że ją przeczytałam :) Może nie jest nie wiadomo jak ambitna, ale jest magiczna.
Pozdrawiam,
theredinspiration.blogspot.com
Ispirazione

A ja się cały czas boję, że mnie nie bedzie się to podobało. Cały bity czas czekam na moją bibliotekę, by zakupiła tę książkę ale niestety jakoś nie po drodze :P Czytałam wiele opinii pozytywnych, więc naprawdę musze się w końcu wziąć i przeczytać, albo chociaż się trochę zapoznać z tą lekturką, choć nie jestem do niej zbyt dobrze nastawiona.

pozdrawiam
Senna Lasuna